Nowa dostawa, nowe możliwości, ciekawe efekty tylko... czasu brak:P
Przyszły do mnie w końcu wyczekane stalówki. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się, że metal może być tak plastyczny.
Oczywiście one nie będą tylko do rysunku, mam nadzieję wrócić do kaligrafii.
Poniżej zamówiony prezent ślubny. Tym razem nie poszalałam, użyłam tylko jedną stalówkę, ale następnym razem...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz