piątek, 31 maja 2013

kocisko


 
 
Sprawa się właśnie kota tyczy:) kolejne malunki akwarelowe w moim wykonaniu. Tym razem postanowiłam iść innym trybem.
1.Najpierw szkic kompozycji ołówkiem.
2.Potem wykończenie tuszem.
3.Nałożenie płynu maskującego (najpierw na same liście potem dodałam jeszcze linie dodatkowe w tle.
4. Dodanie koloru.
5. Zdjęcie maski i wykończenie liści kolorem.

Na koniec kilka małych uwag.

Malowanie akwareli przy użyciu płynu maskującego daje bardzo dużo możliwości. Pamiętajcie jednak, że taki płyn niszczy włosie pędzli nieodwracalnie. Dlatego do nakładania maski dobrze jest używać starych pędzli bądź patyczków.
A i pamiętajcie jeszcze o jednym są różne kolory płynu maskującego. Warto kupować jak najmniej barwione, ponieważ zdarza się, że pozostawione dłużej na kartce barwią nam papier na żółtawy odcień.
A my przecież często używamy go by uchronić dany obszar przed kolorem właśnie. Maskując dane partie papieru chcemy uzyskać światła.

piątek, 24 maja 2013

akwarelka

Praca nad akwarelką w etapach. Format oczywiście 24x32 cm. Medium akwarela, tusz ołówek.



















Szykują się kolejne prace, mam cudny nowiutki papier do akwareli format spory a3. Nowych prac spodziewajcie się niebawem:)

wtorek, 14 maja 2013

odlot

  





 Kolejna akwarelka, powiem szczerze dobrze mi zrobiła. W tej pracy trochę postawiłam na eksperymentowanie. Znalazłam w szafce tusz do uzupełniania tonerów w drukarce. Leżały długi czas bezużyteczne, bo moja drukarka nie przyjmuje podróbek i się buntuje. Postanowiłam ten tusz inaczej wykorzystać. Mam barwniki podstawowe yelow, cyjan i magenta. I uwierzcie bądź nie ale to wystarczy by stworzyć coś fajnego.

Praca powyżej głównie namalowana jest akwarelkami dla kontrastu użyłam czarnego tuszu kreślarskiego, który uwielbiam (jest wodoodporny). A tusz z drukarki użyłam do wzmocnienia koloru. Widać różnicę w kolorze fioletowym.

Jutro kolejne eksperymentalne akwarelki.