Zaczynam tym razem od wrzucenia ciemnego jednolitego tła. Szukam także kolorów lokalnych, tworząc zarys ogólnej plamy.
Poszukiwania palety kolorów. Tu dominuje ciepła paleta, także nie jest trudno określić paletę. Zarysowuję także mocne punkty kompozycji i stopniowo je wyostrzam by głębię stworzyć.
Więcej kontrastu i konkretne określenie palety i wyrazistych punktów.
Ostatnie poprawki na końcu.
Mój system pracy przy tego typu oświetleniu gdzie kontrast jest bardzo silny i wyłania się z ciemnego tła.
Otóż zawsze zaczynam od najciemniejszych barw stopniowo dodając coraz jaśniejsze tworząc większy kontrast. Zasada ta świetnie sprawdza się przy malowaniu farbami olejnymi na płótnie. W cyfrowym świecie wcale nie trzeba się trzymać zasad technologicznych, bo nas tu nic nie ogranicza. Jednak niemniej takie moje przyzwyczajenia ze świata "analogowego".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz