Niejednemu z nas spędzają one sen z powiek. Bowiem przez swoją ekspresyjność są wymowne ale i bardzo kłopotliwe dla początkujących. Tak naprawdę trzeba znaleźć swój sposób na ich rysowanie. Mi pomogła zmiana myślenia. Przecież to co rysujemy to nic innego jak bryły przestrzenne trochę przekształcone, często połączone ze sobą ale jednak to tylko bryły. Błędem jest rysowanie wszystkiego po konturach. Przecież kontur wychodzi z bryły. Poniżej przedstawiam kilka moich szkiców, dłonie zaobserwowane z rzeźb antycznych, obrazów, zdjęć w internecie oraz z natury.
Zdjęć dzięki którym możemy ćwiczyć rysowanie dłoni jest mnóstwo w internecie trzeba tylko poszukać. Grunt to nie poświęcać więcej niż 10 min. n szkic. Szukać różnych mniej i bardziej wyszukanych gestów. Poniżej kilka przykładowych zdjęć, które zawsze warto kolekcjonować w swoich archiwach. Zawsze można do nich w razie potrzeby wrócić.
Jutro jeszcze wrócimy do tematu. Wrzucę tutorial jak można rysować dłonie jednak dziś jak kogoś interesuje może zerknąć
tu
całkiem fajne, ale ja bym się chciała nauczyć rysować głowę ,krok po kroku, mangę itp.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń